wspomina
Barbara Sieroń
ur. 1950
BIOGRAFIA
Biogram w przygotowaniu
odsłuchaj
Skończyłam szkołę plastyczną, liceum sztuk plastycznych i szukałam pracy po prostu. Powiedziano mi, że jest miejsce pracy w zakładach Marko. Poszłam, dostałam parę szmatek. Poprosili mnie, żebym coś z tego zaprojektowała. Zaprojektowałam tam parę ubrań. Stwierdzili, że się nadaję i przyjęli mnie do tego. I tak to się zaczęło w sumie. Tak, że na początku pracowałam jako, w wydziale przygotowania produkcji w zakładzie i to tam jako plastyk, chociaż nie na etacie plastyka, co ciekawe, bo pracowałam...
więcej
odsłuchaj
Trudno mi powiedzieć. No z tymi, co ja pracowałam, to raczej byli zadowoleni. Nie słyszałam jakichś tam narzekań, zresztą, wie pan, wtedy, w tamtych czasach to było tak, że musiał ktoś bardzo narozrabiać, żeby go wyrzucono z roboty. Raczej, raczej to była bardzo rzadka sprawa, no musiał albo być notoralnym pijakiem, albo nie wiem, co musiałby zrobić, żeby go wywalili. Tak, że było to poczucie bezpieczeństwa, jeśli chodzi o zatrudnienie.
więcej
odsłuchaj
Nie spotkałam się z tym, a jeżeli, jeżeli lny teraz widzimy w sklepach, to są pieruńsko drogie. I chyba nie nasze. Elanobawełna to była mieszanka elany. Elana Toruń, to były toruńskie zakłady, gdzie produkowano elanę, ale i to był polski wynalazek, o ile, ile dobrze się orientuję. Elanobawełna genialna w noszeniu. Lny, które były cieniutkie jak gaza, były bardzo przewiewne. Tak, że materiały mieliśmy naprawdę przepiękne i naprawdę szkoda tego przemysłu, że to padło.
więcej
odsłuchaj
Bezrobocie. Bardzo było duże bezrobocie w tamtym czasie. Bardzo dużo, to w ogóle to, co się działo, to był koszmar. Tylu ludzi bezrobotnych, co było, to był koszmar. Wiele tysięcy ludzi zatrudniały te zakłady. Tak, że to, co pamiętam, te urzędy pracy, to się nie da opisać, co się tam działo. Tak, że ludzie zostali po prostu bez pracy.
więcej
odsłuchaj
Ale, ale muszę, w tym pierwszym okresie czasu na tyle dobrze zarabiałam, że, że po prostu. Jak nie poszłam tak zupełnie w ciemno. Najpierw sprawdziłam ten rynek troszeczkę, jak to działa. Miałam koleżankę, która wcześniej poszła, w związku z tym wiedziałam, na co się piszę. I tutaj nie miałam żadnych problemów, dobrze zarabiałam. Natomiast później zaczęły się problemy, ale to już przy tej, przy tych reorganizacjach właśnie, gdzie no wszyscy padali praktycznie. Tak, że było, ciężko było kupić jak...
więcej
odsłuchaj
Łódź wypiękniała w tej chwili. Bardzo się zmieniła, muszę powiedzieć, że się bardzo zmieniła i tutaj jeżeli, jeżeli pan się interesuje, to z kolei jest cały, cała gama zdjęć mojego męża, właśnie na Miastografie, tam trzysta sześćdziesiąt coś zdjęć jest, Krzysztofa Sieronia. Tak, że lata siedemdziesiąte, są jego zdjęcia pokazane. To też Wiesia wstawiała na ten Miastograf. Poopisywać te wszystkie zdjęcia. Tak, że jak tego, to są zdjęcia z kolei mojego męża.
więcej
Sala produkcyjna.
Zdjęcie wykonane przez panią Barbarę Sieroń - plastyczkę zakładową zakładów Zenit
więcej
Sala konferencyjno - imprezowa.
Zdjęcie wykonane przez panią Barbarę Sieroń - plastyczkę zakładową zakładów Zenit
więcej
Sala szkoleniowa z kinem i pulpitem sterowniczym.
Zdjęcie wykonane przez panią Barbarę Sieroń - plastyczkę zakładową zakładów Zenit
więcej
Sala konferencyjno - imprezowa z barkiem i bufetem.
Zdjęcie wykonane przez panią Barbarę Sieroń - plastyczkę zakładową zakładów Zenit
więcej
Sala lekcyjna dla uczniów przysposobianych do zawodu.
Zdjęcie wykonane przez panią Barbarę Sieroń - plastyczkę zakładową zakładów Zenit
więcej
Skończyłam szkołę plastyczną, liceum sztuk plastycznych i szukałam pracy po prostu. Powiedziano mi, że jest miejsce pracy w zakładach Marko. Poszłam, dostałam parę szmatek. Poprosili mnie, żebym coś z...
więcej
Trudno mi powiedzieć. No z tymi, co ja pracowałam, to raczej byli zadowoleni. Nie słyszałam jakichś tam narzekań, zresztą, wie pan, wtedy, w tamtych czasach to było tak, że musiał ktoś bardzo narozrab...
więcej
Nie spotkałam się z tym, a jeżeli, jeżeli lny teraz widzimy w sklepach, to są pieruńsko drogie. I chyba nie nasze. Elanobawełna to była mieszanka elany. Elana Toruń, to były toruńskie zakłady, gdzie p...
więcej
Bezrobocie. Bardzo było duże bezrobocie w tamtym czasie. Bardzo dużo, to w ogóle to, co się działo, to był koszmar. Tylu ludzi bezrobotnych, co było, to był koszmar. Wiele tysięcy ludzi zatrudniały te...
więcej
Ale, ale muszę, w tym pierwszym okresie czasu na tyle dobrze zarabiałam, że, że po prostu. Jak nie poszłam tak zupełnie w ciemno. Najpierw sprawdziłam ten rynek troszeczkę, jak to działa. Miałam koleż...
więcej
Łódź wypiękniała w tej chwili. Bardzo się zmieniła, muszę powiedzieć, że się bardzo zmieniła i tutaj jeżeli, jeżeli pan się interesuje, to z kolei jest cały, cała gama zdjęć mojego męża, właśnie na Mi...
więcej