Ta sytuacja ciągnęła się bez rozbudowy, bo minister mówił, że jak już nam dowalą, powiedział, że da pieniądze, no to niech rząd da, a rząd mówił, minister ma, niech płaci. Mieliśmy takiego znajomego d...
Prawa kobiet
lata | 1990 dodano | 25.04.2020
dodał(a): Rafał
Na wydziale mechanicznym większość była mężczyznami, aczkolwiek potem trochę brzydko zrobiono, bo z tych zatrutych benzolem była grupa kobiet, które no wiedziały, że mają chorobę zawodową, że maja w związku z tym jakieś tam prawa i wiecznie były problemem, co z tym fantem zrobić. I jak odbyło się to posiedzenie pod przewodnictwem Jaroszewicza i tam takie zarządzenie wykonawcze pisał minister Rynkiewicz przy moim skromnym udziale, to zrobiono taką pułapkę na te kobiety. Wydział montażu był lepiej opłacany niż wydział mechaniczny. Ale na wydziale montażu występowały środki szkodliwe, a na wydziale mechanicznym tylko olej i inny brud, ale nieszkodliwy. Wobec czego w zarządzeniu ujęto to tak, że kobiety, które zrzekały się roszczeń z tytułu tej swojej choroby, dostawały dosyć wysoką odprawę. Nie pamiętam ile. 40 tysięcy, ale to mogę się mylić. To była duża suma za zrzeczenie się tych swoich praw, aby się leczyły za pieniądze, które dostają i żeby się zgodziły, że pójdą z montaży na mechaniczne. I taka grupa kobiet pracowała na mechanicznym też, ale to było mniejszość. Na montażach były same panie. Na wydziale chemicznym pracowali mężczyźni, ale wie pani, te niebezpieczeństwa były wszędzie.
Autor:
Marta Madejska
Licencja:
Creative Commons
- Aleja Politechniki, Łódź
- Walerego Wróblewskiego 26/30, Łódź
- Aleja Politechniki, Łódź
- Aleja Politechniki, Łódź
akłady radiowe miały takie trzy sektory produkcyjne, tak to nazwijmy. Gramofony. To były albo pojedyncze mechanizmy, które były sprzedawane do zakładów radiowych Diora w Dzierżoniowe, do Kasprzaka w W...
W tej starej części, jaka by nie była, to sanitariaty były normalne, przemysłowe. A w tym mieszkalnym to sanitariaty były mieszkalne, ale nie dla załogi, która liczyła 500 osób. Wobec czego panie nie ...