Zdjęcie z kolekcji Edwina Dekkera, holenderskiego architekta, który studiował w Łodzi na początku lat `90. Obecnie prowadzi biuro projektowe http://www.studiomerz.nl/
Bo były tak wyśrubowane normy
lata | 1980 dodano | 23.01.2020
dodał(a): Rafał
To było tak zrobione i tak było utrzymywane, jeżeli chodzi o normy, to było tak celowo zrobione, żeby tych ludzi tak umęczyć, żeby nie myśleli o jakichś tam tego... tylko żeby on myślał o tym, żeby przeegzystować. A tym bardziej jak miał jakąś rodzinę, kilkoro dzieci, to po prostu on starał się, żeby jakoś wyrobić finansowo na to wszystko. To także każdy tam się do tego stopnia, że nieraz, było ustawowo rzekomo pół godziny przerwy w tych ośmiu godzinach, ale to nie każdy... nawet kosztem tej przerwy napił się, czy konsumował, obsługując maszynę. Dlatego, żeby te pół godziny... bo więcej zarobił, powiedzmy, tak to wyglądało. Bo były tak wyśrubowane normy. To była makabra. Na każdym wydziale. I tak wiele osób to właśnie tutaj... Ze względu na... Bo wiadomo, że człowieka można porównać do maszyny. I tak: maszyna im więcej pracuje, jest eksploatowana, tym bardziej się szybciej zużywa. Ale nie jest taki wielki problem, bo daną część można wymienić i ta maszyna może dalej pracować. Jest podobnie z organizmem ludzkim. Człowiek im dłużej pracuje, intensywniej, to niestety też się szybciej zużywa, tylko z tą różnicą, że nie można części wymienić. To tak to wygląda.
Autor:
Ewelina Kurkowska
Licencja:
Creative Commons
Zdjęcie z kolekcji Edwina Dekkera, holenderskiego architekta, który studiował w Łodzi na początku lat `90. Obecnie prowadzi biuro projektowe http://www.studiomerz.nl/
Zdjęcie z kolekcji Edwina Dekkera, holenderskiego architekta, który studiował w Łodzi na początku lat `90. Obecnie prowadzi biuro projektowe http://www.studiomerz.nl/