Jestem niejako trzecim pokoleniem osób pracujących w przemyśle dziewiarskim w Łodzi. Moi dziadkowie pracowali w obecnej Lenorze. Kiedyś to się nazywało po prostu Tasiemki. Zarówno babcia, jak i dziade...
Społeczność zakładu była fajna
lata | 1980 dodano | 23.01.2020
dodał(a): Rafał
Społeczność zakładu była fajna dlatego, że wtedy kiedy ja pracowałem, ci ludzie mieli bardzo dobre kontakty miedzy sobą. Mówiliśmy sobie „dzień dobry” na korytarzach, mówiliśmy sobie oprócz tego widząc się gdzieś na jakichś przerwach, czy widząc się gdzieś w sklepikach zakładowych, bo takie były, rozmawialiśmy praktycznie rzecz biorąc o wszystkim. Także plotki na temat zakładu i innych pracowników, czy tych pracowników, które gdzieś tam są... Kierowników, tak, którzy mają wpływ na nasze życie. Były 4 sklepiki na produkcji i piąty sklepik był w dziale, w biurowcu, w budynku biurowca. Przy czym, co ciekawe, mieliśmy też... A dlaczego ciekawe, to zaraz jeszcze powiem. Mieliśmy też stołówkę zakładową, która jak na tamte czasy bezmięsne, pamiętamy, że były kartki, dawała bardzo dobre obiady mięsne i nie odcinała od tego kuponów od naszych kartek mięsnych. Bo to były te czasy, kiedy (…) były kartki na mięso.
Autor:
Ewelina Kurkowska
Licencja:
Creative Commons
Byłem jednym z grupy szesnastu osób, która przyjmowała z Włoch najnowszy wtedy zestaw maszyn do produkcji skarpetek. Matejki tak zwane - dwucylindrowa maszyna. Odbieraliśmy je razem z Włochami, więc u...
Badaczka: A jakby pan miał porównać warunki pracy i atmosferę w Feniksie i w Harnamie? B.CH: Uuu. Niewspółmierne. To nie miało nic wspólnego. Powiedzmy z kwestią socjalną, BHP czy troską o pr...