A który to był rok? No dziewięćdziesiąty dziewiąty, pierwszy, to już nic, że przestały, już nie było produkcji prawie, mało co, bo nie było zbytu, bo już rynek zalała chińszczyzna, nie było zbytu na t...
Szkodliwe i likwidacja
wykonano | 24.05.2017 dodano | 22.12.2017
dodał(a): Joanna Kocemba
A z resztą innej pracy nie było. Innej pracy nie było, tylko, wie pani, były po prostu fabryki. No to, wie pani, ja akurat trafiłam tam, a tak były przecież fabryki w tym, na Ogrodowej, ten, Marchlewskiego, czy na Targowej, na Fabrycznej, ale ja po prostu, no, trafiłam tam i tam się zatrzymałam, do końca. Jak to mówią, nie szukałam gdzieś indziej tylko szczerze pracowałam, no. Później wyjeż… Emerytura, emerytura, po prostu to wszystko było szkodliwe, bo ja jeszcze, jak poszłam na wykończalnię, z tkalni na wykończalnię, to podlegała wykończalnia, to chemiczne sprawy. Bo jak towar się przerabiało. Ten towar, ta tkalnia, co robiliśmy ten towar surowy, to szło na wykończalnię i tam, po prostu, była ta ewolucja tego towaru. To się tam towar się przerabiał. I to były różne te chemikalia, to się nazywała, no, apretura, farbiarnia, biernik, to wszystko były chemiczne sprawy. I myśmy podlegali właśnie na ten, oddział szkodliwy to był. Z resztą fabryki to wszystkie są szkodliwe. Ale tam na wykończalni, to wyjątkowo. Bo to związane z chemią. I to było szkodliwe, i mieliśmy dodatek do emerytury za szkodliwe. I właśnie w tym, nie pamiętam, w którym roku, tylko jak rządziła ta, pani Suchocka, wie pani, to zabrała tam to szkodliwe nam. To jak pani może słyszała o tym? No, i dobrze mówię?
JK: Yhym.
LS: No, zabrała to szkodliwe, na tym się skończyło.
Autor:
Joanna Kocemba
Licencja:
Creative Commons
- Jana Kilińskiego 187, Łódź
- Jana Kilinskiego 187, Łódź
- Jana kilińskiego 187, Łódź
- Jana Kilińskiego 187, Łódź
"Komuno wróć!", niektórzy, nie? No prze nie młodzi, wiadomo, że starsi. I tak się zastanawiam, mówię, ja też czerwonego koloru bardzo nie lubię, no, całe życie nie lubiłem i nienawidzę, ale ...