A który to był rok? No dziewięćdziesiąty dziewiąty, pierwszy, to już nic, że przestały, już nie było produkcji prawie, mało co, bo nie było zbytu, bo już rynek zalała chińszczyzna, nie było zbytu na t...
Tęsknię
wykonano | 02.06.2017 dodano | 22.12.2017
dodał(a): Joanna Kocemba
Teraz ja przechodzę bo to.. mój zakład był na ulicy tutaj Skrzywana to on jest. Ten zakład istnieje, ktoś prywatny ma tam jakieś - nie wiem czy tasiemki robi, nici. Coś tam jest. No to jak przechodzę bo jest jedna maszyna właśnie z tego ciągu gdzie była tam.. suszyli te tkaniny, prasowali to jest wystawiona jako eksponat na podwórku. No to jak przechodzę to.. no to no.. mnie przykro. Tak to jest nie? Bo.. bo tyle lat jednak do tej pracy tutaj chodziłam i wspominam właśnie no to stało to a to na przykład szatnia była. Chodziliśmy na przykład przez tą portiernię, teraz już jest trochę też inna no bo bardziej nowoczesna. Także no wspominam mile i tak.. tak, tak trochę smutno mi. Że tego zakładu już nie ma. Że tyle ludzi jednak musiało odejść. Byliśmy tak zżyci no bo tyle lat pracowaliśmy razem. Te wszystkie moje koleżanki przez tyle lat to się troszkę zżyłyśmy.
Autor:
Joanna Kocemba
Licencja:
Creative Commons
- Inżyniera Stefana Skrzywana 6, Łódź
- Inżyniera Stefana Skrzywana 12, Łódź
- Wólczańska, Łódź
- Sklep spożywczy, Łódź
"Komuno wróć!", niektórzy, nie? No prze nie młodzi, wiadomo, że starsi. I tak się zastanawiam, mówię, ja też czerwonego koloru bardzo nie lubię, no, całe życie nie lubiłem i nienawidzę, ale ...
Mówię - było mi tak strasznie przykro, że.. że muszę odejść. Że akurat no ja i tak.. i tak.. płakać mi się chciało. Mówię - Boże, starałam się, przychodziłam na te nadróbki też. A teraz tak się chcą m...