Na pewno pamiętam. Tak. Pamiętam, bo mnie przyuczał, nawet ten kolega tu mieszka po drugiej stronie Puszkina. No, bo się często widujemy. To do niego trafiłem i u niego zacząłem na trzeci dzień ...
Traktorowa 128, Łódź
Jak ja poszedłem pracować, to ja pracowałem na ręcznym, a był i mechaniczny, z drugiej strony, mechanicznie się wycinało, były wykrojniki i całą kurtkę się od razu na jednym stole. To był taki stół, n...
No raczej w biurze to kobiety. A na oddziale to zależy jak było, ale przeważnie to większość mężczyzn była, bo to była praca, trochę niektóre skóry były takie grubsze, że trzeba było wysiłku. A tu nie...
U nas były dwie zmiany, na początku. Później przeszliśmy na jedną zmianę, bo jak się nie mieściło akurat w tym pierwszym, to tam na mechanicznym stoły też popostawiano i tam krojono. Bo się nie opłaci...
Strajki, no. U nas strajku w sumie to takiego nie było, jak to był wojewódzki, czy tam jakieś z zakładów. Nie było, tylko były strajki takie spontaniczne naszych wydziałów. O zarobki, tylko takie, a t...
No jak, jak, jeszcze mogę powiedzieć jak tam odchodzili pracownicy na emeryturę, czy coś, to w czasie śniadania lub po pracy nawet, to stół zastawiony i tam poproszono. Przykładowo, jak to ze szwalni,...
[Pracownicy] byli ze wszystkich stron, można powiedzieć. Ze wszystkich stron. I ze wsi dojeżdżały. Kto, jak, jak mieli samochody, czy coś takiego. Z miasta najwięcej było. I Skogar miał hotel, także z...