poprzedni
Rozmówca:
Staniki międzynarodowe
lata | 2010 dodano | 05.12.2018
dodał(a):
melaine koina
Dawniej tkaniny były rodzimej produkcji, przeważnie z Łodzi, bo przecież Łódź to było zagłębie włókiennictwa. Kiedyś zaopatrywałam się w zakładach Marchlewskiego, Uniontexie. W tej chwili, niestety, nie ma takich możliwości, więc do mojej produkcji potrzebuję bardzo dużo różnych surowców, więc na przykład tkaniny kupujemy w hurtowniach łódzkich. To są materiały pochodzenia już niestety Tajlandia, Chiny, ale dobre, bo to są bawełniane z niewielką domieszką poliestru, także to są tkaninki mocne i przewiewne. Płótno, też kupuję w hurtowniach, taśmy - jeszcze istnieje Lenta, a inne dodatki, koronki, klamerki, haftki w hurtowni - najczęściej w Grażce. Haftki są właściwie produkcji tureckiej. Gumki litewskie albo czeskie. Trudno jest uzyskać surowce, żeby to wszystko miało sens, ale tak staram się uszyć produkt, żeby klientka była zadowolona i żeby spełniał wszystkie wymogi.
Autor:
Nieznany
Licencja:
Creative Commons
- ulica Stefana Jaracza 27, Łódź
- Stefana Jaracza 27, Łódź
- ulica Stefana Jaracza 27, Łódź
- Stefana Jaracza 27, Łódź
Od staniczków małych, gdzie panie chcą, by biust był powiększony, do dużych biustonoszy, które by chciały, żeby biust albo dobrze leżał, był podniesiony, albo lekko optycznie zmniejszony. Szyjemy gors...
Klientka wchodzi do kabiny, rozbiera się. Zerkam na nią i po tylu latach doświadczenia już mniej więcej orientuję się, jaki mam dobrać rozmiar. Ale mam różne fasony. Cięcia pionowe, poziome, na drutac...