Życie odbywało się we famułach i na boisku „Bawełny”

Życie odbywało się we famułach i na boisku „Bawełny”. No, boisko „Bawełny”. W zakładzie odbywały się tak zwane turnieje, rywalizacja między zakładami, przędzalnia na tkalnię, tkalnia na wykańczalnię, wykańczalnia na mechaniczny. Były takie mecze, były biegi, rzuty, organizowane dla ludzi z zakładu pracy. Zakład miał własną szkołę przyzakładową, własny żłobek, własne przedszkole, jak matka szła, tylko ja teraz nie przypominam sobie, czy żłobek był też w nocy, w każdym razie był i rano i po obiedzie. Zakład szedł na trzy zmiany, a jeszcze oprócz tego były nadróbki tak zwane, czyli się przychodziło w sobotę na godzinę w pół do dwunastej, a wychodziło się o wpół do szóstej rano. Oprócz tego to że na nadróbki przychodziła ranna zmiana, bo to w sobotę już się pracowało po 6 godzin, i ta ostatnia zmiana kończyła o wpół do dwunastej w nocy i to się przychodziło do następnego.

Stadion, na stadionie mieliśmy my, tak go nazywaliśmy, klub piłkarski „Bawełna”. Pod taką nazwą. Tam na stadionie „Bawełny” odbywały się kiedyś tak zwane „czwartki bokserskie”, potem zimą przeniesiono te „czwartki bokserskie” do „Popularnego”, czyli dzisiaj to jest Biedronka. I jak dziś pamiętam, już nie pamiętam, kto to umarł, jakiś wielki partyjniak. I zrobiono w „Popularnym” pogrzeb. Wystawiono trumnę, ale jak się tam weszło, to jak do piekła, bo tam było wszystko na czerwono. Ale to tylko raz coś takiego zrobiono, ale było. A tak w „Popularnym” po wojnie była stołówka. Potem... kiedyś był Zespół Pieśni i Tańca przy „Marchlewskim”, tam trochę się załapałem do tego zespołu, i nawet kolega mój też. I się chodziło tutaj na te wprawki, próby. Później, po teatrze, zrobiono kino. Kino „Popularne”, pierwsze kino, że aparat, nie szła smuga światła zza pleców, tylko była z przodu. I to „Popularne” było bardzo często uczęszczane, potem „Bingo” zrobili, to różne przechodziło koleje losu. I do dnia dzisiejszego istnieje nasza duża biblioteka, świetnie zaopatrzona, pod Ogrodową 24. Istnieje w dalszym ciągu biblioteka...