Kiedyś to był bruk, nie było asfaltu. Pod moje okna przyjeżdżali rolnicy ze wsi. Kapustę, ziemniaki, kalafiory. Jakie życie było, kobieto! Konie brzrzrz-rzrz tylko warczały. O! to już wiadomo, że chło...
Dorota - śpiewaczka z Włókienniczej
lata | 2010 dodano | 01.10.2018
dodał(a): Patrycja Terciak
Jak ona miała... Dorotka? Śpiewaczka z Włókienniczej. Znaczy ona tu nie mieszkała. Albo pod czwórką? Nie wiem skąd ona była. Ale to była artystka Włókienniczej. Bardzo często śpiewała - zapomniałam o niej wcześniej powiedzieć. Śpiewała, latała po całej ulicy. Jakieś tam chłopa miała, to też za nim ganiała po całej ulicy. Później go wywalała z mieszkania. Jak policja któregoś razu przyjechała, nie pamiętam już po jaką akcję, to się położyła przed radiowozem i turlała po asfalcie [śmiech]. Także to była pani Dorotka, mi się wydaje, że tak miała na imię. To nie tylko na Wschodniej... na Włókienniczej ją znali, bo jak później rozmawiałam ze znajomymi, to i Rewolucji i Wschodnia ją znała. Taka pani... niziutka, starsza, włosy jakieś tam długie, roztrzepane i zazwyczaj białe kozaczki do kolan. Stylówka Włókiennicza. Ona była najśmieszniejszą chyba postacią stąd.
Autor:
Patrycja Terciak
Licencja:
Creative Commons
Edziu Lodziorz wódką handlował. Później oni się przeprowadzili - to małżeństwo - przeprowadzili się gdzieś do bloków; to później takie chłopaki zaczęli se handlować wódką na ulicach. Całe noce. Taksów...
Były dwa pokoje. I kuchnia. Mały przedpokój. Toaleta. Kuchnia była duża, bo dwa i pół metra na pięć i pół. No... Stał piec kaflowy, tam się gotowało na tym. Oczywiście węgiel musiał być, prawda. Jedno...