Związki zawodowe, no były związki, działały związki zawodowe, ta "Solidarność", ale ta "Solidarność" nic nie dawała. Bo to już później, to już i się z "Solidarności" wypi...
Jedyna oferta pracy
wykonano | 20.06.2017 dodano | 29.03.2018
dodał(a): Iza Alwingier
Pracowałem jako ten dyspozytor - miałem trochę większą pensję. Tez wiedziałem, że będzie zakład zamknięty to oszczędzałem i trochę było, pieniędzy oszczędziłem. No ale tez wiadomo, że z kolei po roku czasu to się przeje. Trzeba zacząć za coś to dziecko wychować, trzeba za coś żyć, komorne opłacić. I byłem przerażony i.. pamiętam jak dostałem na sam koniec, dosłownie na sam koniec bezrobocia - jedną jedyna ofertę ale to już w takiej desperacji poszedłem do kierownika urzędu pracy. I mówię - cały rok minął, ani jednej oferty nie dostałem. Czy coś można z tym zrobić? I wtedy kierownik urzędu pracy jedną jedyną ofertę mi przedstawił. I to też nie taką pewną bo mówi - wie pan co, na tą ofertę jest sześciu chętnych. No to ja niewiele już dyskutowałem, wziąłem w samochód i do zakładu. (śmieje się). I traf chciał, że jednocześnie w drzwi wszedłem z konkurentem swoim, jednocześnie. No i kazano nam iść, proszę tam na halę obejrzeć sobie czy wam odpowiadają warunki i tak dalej. No i ja wszedłem na halę, mówię - mnie tam odpowiadają, ja już nie ma nic do stracenia. ten kolega też zresztą. No ale były pracownice tam na tej hali, ponoć one wskazały na mnie, że niech ten pan będzie z nami pracował. No i znalazłem pracę i przez całe dwanaście i jedną, jedyną - wymuszoną ofertę pracy dostałem. Jedną, jedyną. Przez całe dwanaście miesięcy.
Autor:
Izabella Alwingier
Licencja:
Creative Commons
Ci, co wdrażali ten plan Balcerowicza, to oni dokładnie wiedzieli, co robią. Dokładnie wiedzieli. I ci, którzy pozostali podstawieni na likwidatorów z ramienia, powiedzmy, Warszawy, też wiedzieli, co ...
Pracowały małżeństwa w zakładzie - np. żona była tkaczką, mąż był mistrzem, czy np. moja koleżanka z biura była / pracowała w biurze, później niestety przy tych redukcjach została przeniesiona na brak...