poprzedni
Zdjęcie z kolekcji Edwina Dekkera, holenderskiego architekta, który studiował w Łodzi na początku lat `90. Obecnie prowadzi biuro projektowe http://www.studiomerz.nl/
Rozmówca:
Park Wenecja / Park im. Słowackiego
lata | 1950 dodano | 17.11.2016
dodał(a):
Michał Borowiec
Tam teraz, gdzie są te działki, to tam były olbrzymie wyrobiska, tam było bardzo głęboko, tam były wielkie wykopaliska tej gliny, bo to było właśnie podłoże gliniaste tam dalej. I z jednej i z drugiej strony, i tu ten park, to nazwał się Wenecja. Dlaczego Wenecja? Bo tu były takie stawy połączone, chyba trzy takie stawy. I nazywało się to Wenecja, bo były właśnie takie mosty, gdzie się przechodziło i tu ludzie spędzali niedziele. Były takie tereny piękne i między innymi tutaj teraz jak się jedzie, tą Politechniki w stronę Pabianickiej, to jest ten Park. I tam jest ten staw. Tu było bardzo głęboko. I tutaj była trampolina zrobiona, i w niedziele to imprezy były i skakali do tej wody.
Taka rozrywka była, muzyka była i dlatego nazwane to było Wenecja. Park Wenecji. Bo to były 3 stawy połączone razem. Teraz to wszystko się zmieniło i te ulice są porobione, także to się całkiem inaczej nazywa. Proszę panią, pojazdów było mało, a wszystko było konne, furmanki, dorożki były, pamiętam. Główna ulica to była, wie pani, z klocków. To znaczy drzewo jakie to było, dębowe czy bukowe, w rodzaju takich cegieł. Ulica była nimi wyłożona. Także jak konie jechały, to nie było słychać, bo to drzewo to tłumiło.
Autor:
Michał Borowiec
Licencja:
Creative Commons
komentarze
w pobliżu
zobacz również
Zdjęcie z kolekcji Edwina Dekkera, holenderskiego architekta, który studiował w Łodzi na początku lat `90. Obecnie prowadzi biuro projektowe http://www.studiomerz.nl/
Tutaj po raz pierwszy spotkałem się z taką rodzinną atmosferą w zakładzie, gdzie dowiadywałem się, że bardzo dużo ludzi spotyka się po pracy ze sobą, spędza nawet weekendy ze sobą, także no.. było to ...