poprzedni
Wnętrze Garnizonowego Klubu Oficerskiego - obsługa bufetu, podczas zabawy sylwestrowej. Lata 70. XX w. Garnizonowy Klub Oficerski funkcjonował wraz z kinem OKA w budynku przedwojennego Dom...
Rozmówca:
Jaracza 7 - bufet pani Staroniewicz
wykonano | 03.08.2011 dodano | 21.08.2015
dodał(a):
Michał Gruda
Tam na Jaracza to był, taka prowadziła bufet, bufet pani Staroniewicz, wdowa po jakimś oficerze przedwojennym, coś takiego, bardzo miła pani. I ona miała to takie tanie wino, to, sikacz normalny. Z tym że czymś go tam doprawiała, grzała go w ogóle, bo to było na ciepło i sprzedawała „na krechę” nam to, wie Pani, bo coś dla nas, coś dla nas cholernie ważnego, ja piszę, że wynika jednak z tego, że myśmy byli honorowi i myśmy się spłacali, bo przecież by zlikwidowała inaczej, a to długo trwało, czyli że jednak, jednak tego, byliśmy ludźmi honorowymi, no i to był taki nasz jedyny wtedy tam alkohol w tym klubie, to było to grzane, grzane wino, nie wiem, jakieś z korzeniami coś, no, w każdym razie ona uszlachetniała ten, ten, tego sikacza i, to było. Z tym że, że wie Pani, bo jak się to taki, taki ten robi takie miejsce na rozmowy, to musi być coś do popicia, bo to, to inaczej to w ogóle się nieraz nie ma o czym gadać, nie?
Autor:
Ewelina Kurkowska
Licencja:
Creative Commons
komentarze
zobacz również
Ulica Uniwersytecka 18 (kamienica po prawej) na wysokości ul. Jaracza. Widok w str. ul. Narutowicza. Po lewej widoczny fr. parku im. St Staszica.
Dom Edmunda Stefanusa, właściciela zakładu – Fabryka Aparatów Farbiarskich i Armatur, Odlewnia Żelaza, w której produkowano m.in. elementy armatury wodociągowej. To tu wykonano cztery studnie, które z...